Forum Retrospection Strona Główna Retrospection
Retrospection Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Książki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Retrospection Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emilka




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostróda

PostWysłany: Śro 11:05, 01 Lut 2006    Temat postu:

No wiesz ty co?! Biologia, KOSS, polski i wf są beeee no jeszcze gegra jak sie na półrocze 4 dostaje ;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilya




Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 16:15, 01 Lut 2006    Temat postu:

Ze wszystkich przedmiotów polski i biologia przeszkadzają mi najmniej ;P Wf jest bleeee, tu się całkowicie zgadzam. Królestwo oddam za zwolnienie z niego do końca liceum. Dwa królestwa!

A co do lektur- jak się do nich podchodzi z nastawieniem "oooo nieeee", to pewnie, że nie ma co się cudów spodziewać Wink Fakt, niektóre są straszliwie nudne, ale to głównie te są (powinny być) na tyle ważne dla Polaków, że nie można ich ominąć w lekturach. Nie wiem natomiast, co można mieć choćby do "Kamieni na szaniec", że już o jednej z moich ukochanych książek- "Mistrzu i Małgorzacie" nie wspominając Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kapitan hak




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 16:17, 01 Lut 2006    Temat postu:

Nie, nie i nie! Nie! Biologia wali wszystko na głowę (to mówię ja, ta z biol-chemu). XP Z resztą względnie się zgadzam, wyłączając polski, podkreślając geografię, zwłaszcza w przypadku mojej zerowej orientacji w terenie XP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ducha




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:22, 01 Lut 2006    Temat postu:

Kamienie na szaniec czytałam chyba ze cztery razy, a ciągle nie pamiętam który umarł a który przeżył, no.

Nigdy nie podchodziłam do lektury w stylu "znowu coś czytać, to jest głupie, ja już nie mogę" bla bla. No może raz, jak miałam przeczytać w zeszłyk roku, czy dwa lata temu, nie pamiętam, Krzyżaków. No ale przebrnęłam przez to, no może pomijając środek drugiego tomu.

Wilya napisał:
... Wf jest bleeee, tu się całkowicie zgadzam. Królestwo oddam za zwolnienie z niego do końca liceum. Dwa królestwa!

Taak, wuef jest okropny, tego to ja też nie mogę znieść, ale w liceum nie będę go znosić. Nikt mnie do tego nie zmusi /a tu się okaże, że zmusi/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tysia




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:54, 01 Lut 2006    Temat postu:

Wracając do obrzeży tematu XP
Szczerze mówiąc, nie mam nic przeciwko ustalonym przez ministerstwo lekturom, zwłaszcza, że możemy sobie wybrać kiedy omówimy jaką xd A jeżeli chodzi o lekturę "dodatkową", którą omawiać będziemy na lekcji, każdy może wybrać sobie sam Razz

Dzisiaj przeczytałam "Demon i Panna Prym" Paula Coelha. Świetne xd Seryyyyjnie. Już pomijam fakt, że wszystkie jego książki są boskie.

"Anioły i demony" D.Browna też są niezłe. Jednakże wbrew opiniom zew. uważam, że "Kod Leonarda Da Vinci" był lepszy. No wiecie, pierwsze wrażenie może przeciągnęło szalkę XP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emilka




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostróda

PostWysłany: Śro 17:54, 01 Lut 2006    Temat postu:

Och też czytałam! Ja też! <czule spogląda na książkę w granatowej okładce stojącą na półce nad jej głową> To było świetne... takie mmmm tajemnicze xP

Skończyłam Pottera w poniedziałek wieczorem... teraz czytam "Nowe przygody Mikołajka". Myślałam, że będą fajniejsze. Te poprzednie były lepsze, albo ja młodsza o 5 lat ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilya




Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 18:14, 01 Lut 2006    Temat postu:

Tysia napisał:
Dzisiaj przeczytałam "Demon i Panna Prym" Paula Coelha. Świetne xd Seryyyyjnie. Już pomijam fakt, że wszystkie jego książki są boskie.

Ja mam mieszane uczucia dotyczące Coelha Wink Lubię jego książki- "Pielgrzym" naprawdę bardzo mi się podobał, podobnie najbardziej chyba rozsławiony "Alchemik". Pełne są pozytywnej energii, której dostawa potrzebna jest czasem każdemu.
Z drugiej strony Coelho pisze... banalnie. Zło to zło, dobro to dobro. Dobro, oczywiście, zwycięża. Świat jest czarno-biały, nie ma szarości. Wszystkie marzenia prędzej czy później się spełniają, życie to cud... Czyli ta "największa filozofia" podana całkowicie wprost. I już. Książki te nie mają głębi, którą tak lubię odkrywać- od razu wiadomo, co Coelho chce przekazać czytelnikowi, nie trzeba nad tym myśleć ani główkować.
Proste, banalne wręcz treści ubrane w piękne słowa i najwymyślniejsze metafory, żeby sprawiało wrażenie czegoś nowego, tajemniczego i świeżego.

Mimo to lubię książki Coelha. Czasem miło jest przeczytać coś prostego Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chyla




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obrazka

PostWysłany: Śro 18:38, 01 Lut 2006    Temat postu:

kapitan hak napisał:
Ja bym była rozsądniejsza, jeśli o polonistów chodzi i nie narzekała tak, jak Wy to teraz robicie.

Ale dlaczego? Ja narzekam na konkretną polonistkę, która mnie niczego nie uczy i niczego odemnie nie wymaga, a nie na program nauczania, czy podręcznik, czy niech już będzie ten nieszczęsny wykaz obowiązkowych lektur (mimo, iż mi się średnio podoba Neutral ). Po prostu prawda jest taka, że jeżeli ktoś nie wymaga to niczego nie nauczy.

A co do biologii, to jaknajbardizej czuję się jak w swoim żywiole. Smile Właśnie zamierzam zrobić zadanie o paprotnikach... Ale... jeszcze 5 minut Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arko




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec :)

PostWysłany: Śro 19:35, 01 Lut 2006    Temat postu:

No ja na swoja tez moge ponarzekac. Od poczatku tego roku szkolnego przeczytalismy trzy lektury, z czego jedna to opowiadanie na 3 strony A4... Czytalismy Krola Edypa to poswiecilismy na niego 4 lekcje, pozniej na jakims przedstawieniu bylismy :/ Pozniej czytalismy Dzieje Tristana i Izoldy i tylko 2 lekcje na to poszly, a ostatnio to opowiadanie pod tytulem Sokol pozwiecilismy 1 lekcje, na ktorej przeczytalismy je na glos i napisali plan wydarzen.... Normalnie jak w przedszkolu :/
W gimnazjum to byl polski.... ostra nauczycielka, wymagajaca od nas bardzo wiele, lektury czytane od razu po przeczytaniu poprzedniej itp. Wszyscy na nia narzekali ale teraz widze co trace przy naszej terazniejszej polonistce. Wypracowania i rozprawki, ktore nam kaze pisac mozna sciagac z naetu bo i tak sie nie skapuje, tylko pogada, ze polowa klasy ma podobna tresc w swoim zadaniu... Masakra Smile

Edit: Pan Tadeusz i Kamienie na Szaniec byly super, moim zdaniem najlepsze lektury w calym gimnazjum Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kapitan hak




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Sob 18:35, 04 Lut 2006    Temat postu:

Nie, nie chodzi mi o to, że nie powinnaś narzekać, bo tak. Nie, po prostu źle Cię chyba zrozumiałam, bo odnosłam wrażenie, że to tragicznie, jeśli ktoś to wałkuje tak, że mimowolnie zapamiętujesz całą treść. Niekompetentna, nie wiem, jeżeli tak, zwracam honor Razz

Z wypracowaniami u nas to nie przejdzie, niestety tutaj każdy jest tak na to wyczulony, że teraz nawet nie próbuję próbować ;-P, zwłaszcza kiedy dowiedziałam się, że najwyraźniej nie potrafię pisać referatów, dostając przy tym spis wszystkich stron, z jakich korzystałam Wink

"Mały Książę", "Quo Vadis" i ukochana "Opowieść wigilijna" zdaniem moim Razz

"Kod... " zdecydowanie lepszy, może dlatego, że w "Aniołach..." miałam czasem wrażenie, jakbym czytała Nowe Przygody Mak Gajwera. I zawiedziona jestem trochę zakończeniem; pan Polkowski też się chyba bardzo nie przyłożył, ale jestem w stanie to zrozumieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Villemo




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 11:24, 06 Lut 2006    Temat postu:

chyla napisał:
Ja Ale dlaczego? Ja narzekam na konkretną polonistkę, która mnie niczego nie uczy i niczego odemnie nie wymaga, a nie na program nauczania, czy podręcznik, czy niech już będzie ten nieszczęsny wykaz obowiązkowych lektur (mimo, iż mi się średnio podoba Neutral ). Po prostu prawda jest taka, że jeżeli ktoś nie wymaga to niczego nie nauczy.


Też miałam taką polonistke w gimnazjum dzięki czemu teraz mam takie braki że hoho. Kazała nam niby czytać lektury ale praktycznie nikt tego nie robił. Na lekcjach rozmawialiśmy o jej życiu prywatnym, a w domu mielismy sami opracowywac czytanke czego i tak nie sprawdzała.

Za to teraz mam istny sajgon na polskim, wszyscy jadą na trójach oprucz paru wyjątków. Liczba przeczytanych lektur od początku roku równa się 1 tj. "Sokół" lektura liczy sobie parenaście stron. "Edypa" puściła nam w TV.
Babka pyta z materiału od początku roku, bo wkońcu polski to nie 3 ostanie lekcje. Co tydzień dostajemy do napisania jakieś wypracowania. Teraz mam napisać przemówienie, nauczyc się go i wygłosić przed całą klasą, masakra Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chyla




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obrazka

PostWysłany: Pon 12:20, 06 Lut 2006    Temat postu:

Taaa... Nasza zadała nam długoterminowe zadanie i nigdy go nie sprawdziła. A kartkówkę, którą pisaliśmy w październiku oddała dopiero w grudniu... Świetnie... Tak trzymać to napewno zdamy maturę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ducha




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:41, 07 Lut 2006    Temat postu:

Hę, wczoraj zaczęłam i skończyłam czytać ponad 650 stronicową książkę autorstwa Giorgia Falletiego pt "Ja zabijam" Nazwa mówi sama za siebie, że to sensacyjno kryminalne było. Poprostu usiadłam i całą noc prawie czytałam. Niezłe bylo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
khircia
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ęternetó

PostWysłany: Wto 16:07, 07 Lut 2006    Temat postu:

kapitan hak napisał:
"Kod... " zdecydowanie lepszy, może dlatego, że w "Aniołach..." miałam czasem wrażenie, jakbym czytała Nowe Przygody Mak Gajwera. I zawiedziona jestem trochę zakończeniem

w niedzielę nad ranem skończyłam czytać "anioły..."; zakończenie jest dla mnie po prostu jednym wielkim lolem, totalnie nie rozumiem psychiki bohaterów, na prawdę Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chyla




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obrazka

PostWysłany: Wto 18:00, 07 Lut 2006    Temat postu:

Ja jakiś czas temu zaczęłam czytać "Cyrofwą twierdzę" ale sam wstęp był tak okrutnie nudny, że nie skończyłam.
Bardzo podobała mi się "Samotność w sieci", chociaż (jak ponoć wielu ludzi) byłam niezadowolona z końca. No cóż... Ale to dobrze świadczy o książce Wink
Dziś z nudów zaczęłam czytać w Empiku "Ćpuna". Słyszałam różne opinie na jego temat. Ja po niecałych 20 stronach doszłam, do wniosku, że chyba przeczytam Wink Chociaż wydaje mi się, że jakoś tak lekko to jest napsiane... Ale trudno mi się wypowiadać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tymota




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południe Polski

PostWysłany: Śro 21:01, 08 Lut 2006    Temat postu:

A ja walczę z Krzyżakami XD XD XD. Na razie idzie mi dobrze, ale książka staje się coraz nudniejsza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ejmi
Moderator



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daydream

PostWysłany: Śro 22:07, 08 Lut 2006    Temat postu:

Ciągle sobie obiecuję, że przeczytam w końcu krzyżaków, bo w 1 klasie miałam przyjemność zaznajomić się tylko z początkiem pierwszego tomu oraz z co drugą czy co trzecią stroną drugiego.

A krzyżacy są fajni, przecież.
W wakacje przeczytam XP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Villemo




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 23:07, 08 Lut 2006    Temat postu:

Jak słysze słowo lektura to mnie jakos odrazu odpycha, choć niektóre podobno są fajne. Krzyżaków jak sobie przypominam przeczytałam pierwszych 30 stron i dałam sobie spokój, z innymi lekturami to różnie bywało. Nasza kochana nauczycielka z polskiego nawet nie raczyła sprawdzić kto przeczytał a kto nie. Niektórym to sie nawet streszczenia nie chciało czytać bo po co.

Teraz zaczełam czytać "Imie róży", pożyczone od koleżanki. Fakt mam to jako lekture ale od dawna zamierzałam to przeczytać, ale i tak idzie mi opornie. Niektóre książki potrafie przeczytac w 2 wieczory tą czytam już 4 wieczór i nie umiem skończyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emilka




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostróda

PostWysłany: Czw 10:38, 09 Lut 2006    Temat postu:

"Krzyżacy" byli fajni :p Ale za to "W pustyni i w puszczy" jak dla mnie było cholernie nudne... te wspaniałe opisy przyrody... o tak czytałam pół roku, dosłownie. Byłam w 4 klasie, ale i tak od września do lutego, masakra.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilya




Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 14:53, 09 Lut 2006    Temat postu:

Villemo napisał:
Teraz zaczełam czytać "Imie róży", pożyczone od koleżanki. Fakt mam to jako lekture ale od dawna zamierzałam to przeczytać, ale i tak idzie mi opornie. Niektóre książki potrafie przeczytac w 2 wieczory tą czytam już 4 wieczór i nie umiem skończyć.

Ja chwyciłam "Imię róży" wczoraj, tuż przed północą Wink Zaczęłam czytać, i wbrew wszelkim opiniom "czyta się ciężko", nie idzie mi źle. Na nieszczęście mam strasznie dużo roboty, przez co z pewnością nie skończę jej za szybko... Z drugiej strony, nie goni mnie żaden termin (nie jest dla mnie lekturą), więc mogę sobie na to pozwolić Smile

A ostatnio przeczytałam trochę kryminałów Cobena. Naprawdę dobrze się czyta Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chyla




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obrazka

PostWysłany: Czw 19:15, 09 Lut 2006    Temat postu:

Dziś zakupiłam sobie gazetę z "Imieniem rózy" na DVD ale nie omieszkam przecyztać książki, bo w filmie fabuła jest nieco zmieniona, a po za tmy po przeczytaniu fragmentu nie odniosłam wrażenia, żeby to było jakoś wyjątkowo ciężkie. Wręcz przeciwnie Wink
Cobena czytalam tylko "Nie mów nikomu". Czytałam to źle powiedziane. Połknęłam. Baaardzo mi się podobało. Ale nie brałam się za dzieła, bo słyszałam, że wszytskie są bardzo podobne i po przeczytaniu jednego, można się domyślić co będzie się działo w drugim. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Retrospection Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin